[Wystawa potrwa do 01.09.2024.] Frida to nie imię. Frida to styl życia. Postać meksykańskiej artystki i feministki jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek własnych na świecie. I to stworzonych na wiele lat przed powstaniem social mediów. Choć Frida Kahlo zmarła 70 lat temu, wciąż budzi kontrowersje i skrajne emocje na całym świecie. Zajrzyjcie z nami na wystawę immersyjną poświęconą tej nietuzinkowej, oryginalnej, charyzmatycznej kobiecie.
Szukacie pomysłu na fajne spędzanie czasu? Najlepsze pomysły co robić w Warszawie i okolicy.
“Frida Kahlo. Życie Ikony” – wystawa immersyjna – zdjęcia
Twórcy wystawy “Frida Kahlo. Życie Ikony” wykazali się prawdziwym kunsztem artystycznym. Instalacje są dopracowane w najdrobniejszych detalach. I przy tym zwyczajnie piękne. (To pierwsze miejsce, w którym sztuczne kwiaty nie rażą, ponieważ do złudzenia przypominają żywe.) Wystawa jest naprawdę klimatyczna. Już w pierwszej sali dekoracje przenoszą nas wprost do Meksyku. Makabryczne czaszki, kolorowe bukiety, egzotyczne owoce i przytopione świece tworzą niezwykłą, nieco tajemniczą atmosferę.
Jeśli ktoś, przychodząc na wystawę, nie zna dokładnie biografii Fridy Kahlo, będzie miał okazję dosyć szczegółowo ją zgłębić. I to – jak widać na zdjęciu poniżej – w naprawdę dużym formacie. W jednej z początkowych sal można obejrzeć fotografie naszej bohaterki, przeczytać jej życiorys, a także zapoznać się z wydarzeniami na świecie z tamtego okresu. Wszystko to pozwoli lepiej zrozumieć motywy jej działania oraz twórczości.
Od głębszych przemyśleń na tematy egzystencjalne oderwie Was zapewne najbardziej kolorowa z sal Art Box Experience. Tutaj musicie mocno uważać, żeby nie zakręciło Wam się w głowie. A to za sprawą wielobarwnych, jaskrawych animacji, które pełzają po ścianach i podłodze. Wirujące wokół symbole to ulubione motywy malarskie Fridy. Ten pokój idealnie oddaje wyrazisty charakter oraz nieszablonowość artystki.
A oto jedna z najciekawszych (o ile nie najciekawsza) instalacji, jaką kiedykolwiek widzieliśmy. Piękna i symboliczna. Można ją oczywiście dowolnie interpretować, ale jest niemal pewne, że twórca chciał w artystyczny sposób pokazać cierpienia, jakich doświadczyła malarka w ciągu swojego życia. Tego typu metaforyczne obrazki, których pełno znajdziecie na wystawie, pozwalają naprawdę “poczuć” Fridę, wejść w jej buty i lepiej zrozumieć jej losy.
Oprócz licznych ciekawostek i artystycznych instalacji, na wystawie znajdują się również aktywności dla zwiedzających. Nie są to atrakcje wielkiego formatu, a raczej “małe rozrywki”, które sprawiają, że wystawa staje się bardziej interaktywna. Nas bardzo odprężyło… kolorowanie portretów Fridy. Naprawdę wczuliśmy się w temat i zrelaksowaliśmy. Swoje arcydzieła można oczywiście zabrać do domu i powiesić na ścianie.
Najbardziej atrakcyjną z sal jest oczywiście ta, w której bez przerwy odtwarzana jest prezentacja multisensoryczna. Zmieniające się obrazy i dźwięki oddziałują na kilka zmysłów jednocześnie, odcinając widza od świata zewnętrznego. W tym miejscu możecie się naprawdę odprężyć i na dobre zanurzyć w biografii Fridy. A może nawet, tak jak my, przenieść myślami do Meksyku z pierwszej połowy XX wieku. (Dla lepszego efektu wizualizację polecamy oglądać w pozycji leżącej na dostępnych w pomieszczeniu pufach.)
Więcej szczegółów ani obrazków już nie zdradzamy. Chcemy, abyście poczuli niedosyt i na własne oczy zobaczyli wystawę. Jeszcze tylko jedna mała porada. Nawet jeśli nie jesteście fanami nowych technologii, koniecznie “na deser” skorzystajcie z okularów VR. Dzięki nim udacie się na spacer – a miejscami nawet lot czy przejażdżkę – w wirtualnej rzeczywistości. Świat, w który zostaniecie przeniesieni po założeniu okularów, jest naprawdę nieziemski, a przy tym maksymalnie realistyczny.
Wystawa “Frida Kahlo. Życie Ikony” – bilety
Ceny biletów uzależnione są od dnia, w którym wybierzecie się na wystawę (poniedziałek-piątek/weekend).
- Bilet normalny – 65/75 zł.
- Bilet ulgowy – 55/65 zł.
- Bilet szkolny (grupa do 30 osób, bezpłatne wejście dla opiekuna) – 35 zł.
- Bilet dla osoby niepełnosprawnej lub seniora – 45/55 zł.
- Bilet rodzinny (maks. 2 dorosłych + 2 dzieci od 5. do 14. r.ż.) – 170/190 zł.
- Dzieci poniżej 5 lat wchodzą za darmo.
“Frida Kahlo. Życie Ikony” – godziny otwarcia
Wystawa “Frida Kahlo. Życie Ikony” jest otwarta:
- Poniedziałek – czwartek: godz. 9:00-20:00.
- Piątek: 9:00-21:00.
- Sobota – niedziela: 10:00-21:00.
Wystawa “Frida Kahlo. Życie Ikony” – czas zwiedzania
Zwiedzanie wystawy “Frida Kahlo” z przewodnikiem zajmie Wam około 2 godzin (+/- 1 godzina oprowadzania oraz +/- 1 godzina na skorzystanie z aktywności przez twórców wystawy).
“Frida Kahlo. Życie Ikony” – dojazd
Fabryka Norblina, w której znajduje się Art Box Experience, mieści się na warszawskiej Woli przy ul. Żelaznej 51/53. Bez trudu dojedziecie tutaj każdym środkiem transportu.
- Tradycyjnie zachęcamy do ekologicznych wycieczek pieszych i rowerowych – Fabryka Norblina znajduje się niespełna 2 kilometry od centrum Warszawy (25 minut pieszo lub 6 rowerem).
- Tramwaj/autobus. Wysiądźcie na przystanku Norblin.
- Metro. Najbliżej będzie ze stacji M2 Rondo ONZ lub Rondo Daszyńskiego.
- Samochód. Możecie zaparkować na jednym z 500 płatnych miejsc parkingowych (wjazd od ulicy Prostej).
Wystawa “Frida Kahlo. Życie Ikony” – ciekawostki i wskazówki
- “Be Frida” – pod tym hasłem organizowana jest promocja, dzięki której możecie otrzymać bezpłatną wejściówkę na wystawę. Wystarczy, że przebierzecie się za Fridę i zgłosicie do obsługi wystawy. Powodzenia!
- Zanim kupicie “zwykły” bilet, zapoznajcie się z rozszerzoną ofertą wystawy. Może skorzystacie z warsztatów dla dzieci lub oprowadzania z przewodnikiem? Albo 12.04.2024 weźmiecie udział w debacie “Dlaczego nie było wielkich artystek?”. Wejściówki na te wydarzenia są oczywiście nieco droższe (o kilkanaście / kilkadziesiąt złotych), ale my z jednej z tych opcji skorzystaliśmy i naprawdę było warto.
- Jeśli możecie sobie na to pozwolić, to koniecznie wybierzcie – tak jak my – opcję zwiedzania wystawy z przewodnikiem. Na wejściu dostaniecie pysznego meksykańskiego drineczka (różowa margarita była słodko-gorzka, żółta – mega kwaśna). Cudowna Przewodniczka przybliży Wam biografię Fridy Kahlo w najdrobniejszych szczegółach (o ile oczywiście traficie na tą Panią, co my). Z cyklu “Wiolczi radzi”: Panowie, bilet na tę wystawę to na pewno idealny prezent dla Waszej partnerki. Jeśli choć minimalnie interesuje się kulturą i sztuką, będzie przeszczęśliwa, gdy ją tutaj zabierzecie. (Z doświadczenia podpowiadam, jakby co).
- Wychodząc z wystawy, nie przegapcie fotobudki. Możecie w niej cyknąć sobie fotkę, na którą zostanie nałożony specjalny, kolorowy, “Fridowy” filtr. Będziecie mieli świetną pamiątkę. Efekty naszej “sesji” możecie podziwiać scrollując w dół strony.
“Frida Kahlo. Życie Ikony” – opinie
- Patrix – 7/10. Samą wystawę oceniam na 6/10, ale zdecydowaliśmy się na zwiedzanie z przewodnikiem (za to dodatkowy punkcik). Pani, która nas oprowadzała była niezwykle żywiołowa i zaciekawiła mnie życiem artystki. Zdecydowaniem polecam tą formę uczestniczenia w wystawie – najpierw tourne z przewodnikiem, a następnie samodzielne zwiedzanie. Na plus należy zaliczyć dodatkowe atrakcje jak możliwość malowania, okulary 3D, oraz pokaz w kasku wirtualnej rzeczywistości (wszystko w cenie biletu). Uwielbiam wystawy przez które prowadzi mnie pewna narracja, a tutaj tego nie poczułem.
- Wiolczix – 10/10. Wystawa o Fridzie jest moją ulubioną wystawą ever. Przede wszystkim dlatego, że łączy w sobie elementy tradycyjnej wystawy (wspaniałe dekoracje!) i nowoczesnych rozwiązań (animacje, technologia 3D, immersja, VR). Jeśli chodzi o te “nowoczesne rozwiązania” koniecznie załóżcie okulary i wejdźcie w kolorową, wirtualną rzeczywistość. Tutaj naprawdę możecie odlecieć. My byliśmy na wycieczce z przewodnikiem i meksykańskim drineczkiem – to dużo fajniejsze rozwiązanie niż zwiedzanie na własną rękę. O ile do picia alkoholu nie namawiamy, o tyle Panią Przewodnik mocno polecamy. Nasz opowiadała bardzo ciekawie i dosyć zabawnie. Wieczór spędzony na wystawie “Frida Kahlo. Życie Ikony” był dla mnie jak wakacje w Meksyku w pigułce. Zdecydowanie polecam.
Wystawa “Frida Kahlo. Życie Ikony” – najczęściej zadawane pytania
Co to jest wystawa immersyjna?
Najprościej mówiąc, wystawa immersyjna to taka, która wykorzystuje wirtualną rzeczywistość w celu zaangażowania różnych zmysłów odbiorcy, tak aby całkowicie się w niej zanurzył. Przykładem instalacji immersyjnej jest między innymi “Frida Kahlo. Życie Ikony”.
Gdzie jest wystawa Fridy Kahlo w Warszawie?
Wystawę Fridy Kahlo w Warszawie można podziwiać w Art Box Experience. Przestrzeń ta znajduje się w Fabryce Norblina znajdującej się niespełna 2 kilometry od centrum miasta.
Czego symbolem jest Frida?
Postać Fridy jest przede wszystkim ikoną siły kobiet i ruchu feministycznego w Meksyku. Ale nie tylko! Meksykańska malarka to także symbol wolności oraz niezależności; cierpienia i bólu fizycznego; wyzwolenia seksualnego; niepokornego podejścia do sztuki; nieszczęśliwej miłości “uczennicy” do swojego “mistrza”.
Z czego słynie Frida Kahlo?
Jeśli chodzi o aspekty zewnętrzne, Frida Kahlo słynie przede wszystkim z charakterystycznych, kobiecych strojów. Wielobarwne suknie, wstążki, wianki czy gorsety miały oddawać siłę i charakter malarki. Podobnie jak “monobrew”, która początkowo była kompleksem artystki, a potem stała się jej cechą rozpoznawczą. Ponadto Frida słynęła ze swoich otwartych poglądów seksualnych czy feministycznych. Oryginalna w skali światowej była także jej twórczość – malowała przede wszystkim swoje wielobarwne autoportrety w charakterystyczny wyłącznie dla siebie sposób. Niestety, Frida zasłynęła również ze swoich kontrowersyjnych, komunistycznych poglądów.
“Frida Kahlo. Życie Ikony” – mapa
Art Box Experience znajduje się w Fabryce Norblina na warszawskiej Woli.
1 komentarz. Zostaw komentarz
Wystawa nie warta swojej ceny. Rozczarowująca. Wszystko co miałam okazję zobaczyć i przeczytać na temat artystki, wiedziałam wcześniej z internetu i wikipedii. Kilka suchych informacji. Kilka multimedialnych rzutników. Trochę sytuację ratują google i możliwość zrobienia zdjęcia w stylu Fridy Kahlo. Ale jeśli tak mają wyglądać wystawy multimedialne, to podziękuję. Bardzo słabe. 1 gwiazdka na 5.