Podobno “wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”. A dokąd prowadzą wszystkie drogi w Rzymie? Zdecydowanie do Koloseum, czyli zabytkowego amfiteatru, będącego nie tylko symbolem Włoch, ale także jednym z nowych siedmiu cudów świata. Ktoś kiedyś powiedział, że “dopóki będzie istnieć Koloseum, będzie istnieć Rzym. Gdy upadnie Koloseum, upadnie Rzym. Gdy upadnie Rzym, upadnie także cały świat”. Nie wiemy, czy to prawda. Wiemy natomiast, że poniżej znajdziecie odpowiedzi na najbardziej nurtujące Was pytania o tej epickiej włoskiej budowli, no i oczywiście nasze wrażenia ze zwiedzania.
Wybieracie się do słonecznej Italii? Zobaczcie najlepsze atrakcje we Włoszech!
Co to jest Koloseum?
Koloseum jest najbardziej znanym rzymskim zabytkiem (konkurować może z nim chyba jedynie Fontanna di Trevi, która słynie z wrzucania pieniążków do niej i romantycznych zaręczyn przed nią). Ale jaka jest jego historia? Koloseum to ogromny amfiteatr, czyli kolista lub eliptyczna arena z trybunami wokół, na której toczą się różnego rodzaju rozgrywki albo organizowane są widowiska. Czyli takie połączenie współczesnego teatru ze PGE Narodowym, wiecie o co chodzi. Koloseum mierzy 188m długości, 156m szerokości, ma 524m obwodu oraz 48m wysokości. Na widowni rzymskiego Koloseum mieściło się 40-50 tysięcy osób. Budowa potężnego, kilkukondygnacyjnego budynku rozpoczęła się 1953 lata temu (70-72 r. n.e.) na polecenie cesarzy z rodu Flawiuszów. (Nie trudno się więc domyślić, dlaczego bywa nazywane “amfiteatrem Flawiuszów”.) W 80 r. n.e. Koloseum było już ukończone i oddane do użytku. Niektóre źródła mówią, że na otwarcie amfiteatru zorganizowano studniowe igrzyska, w czasie których walczyło niemal tysiąc gladiatorów, zginęło kilka tysięcy zwierząt, a także odegrano bitwę morską. (Tak, dobrze czytacie, Rzymianie potrafili bardzo szybko napełnić arenę wodą i urządzić w nim hydroprzedstawienie.) Oprócz tego Koloseum było także miejscem publicznych egzekucji na skazańcach.
Skąd się wzięła nazwa Koloseum?
Nazwa Koloseum wcale nie od rozmiarów amfiteatru, choć architektom i budowniczym nie można w tym przypadku odmówić rozmachu. Tak naprawdę nazwa pochodzi od ogromnego posągu (“kolosa”) Nerona, który stał przed amfiteatrem. Pomnik mierzył aż 35 metrów (wyobraźcie sobie, że to więcej niż współczesny 10-piętrowy budynek!) i przedstawiał nagiego cesarza w roli boga słońca. Rzeźba powstała na życzenie samego “portretowanego”. Cóż, jak widać Neron nie bez powodu nazywany był najbardziej próżnym i ekscentrycznym z cesarzy.
Do czego służyło Koloseum?
Koloseum było miejscem, w którym organizowano najróżniejsze wydarzenia (dziś pewnie powiedzielibyśmy “eventy”). Ogromną popularnością cieszyły się igrzyska. Rzymianie uwielbiali siłowe i agresywne rozrywki: zapasy, walki gladiatorów, polowania na dzikiego zwierza czy bitwy morskie. Dopracowane w najdrobniejszych detalach pokazy były niezwykle widowiskowe. Wszystko po to, żeby porwać licznie zgromadzoną publiczność. Na (głównie krwawe) spektakle sprowadzono niewolników, zwierzęta i rośliny z najbardziej egzotycznych zakątków świata. Na potrzeby odgrywania bitew morskich, tak jak już wyżej wspomnieliśmy, arenę Koloseum zalewano nawet wodą. Podejrzewamy, że gdyby w tamtych czasach odbywały się freak fighty (których Wiolczi jest stuprocentową antyfanką), pewnie byłyby organizowane właśnie w tym potężnym amfiteatrze.
Ile osób zginęło w Koloseum?
W amfiteatrze Flawiuszów nie szczędzono ofiar. Im bardziej brutalne i krwawe walki rozgrywały się na arenie, tym bardziej usatysfakcjonowana i rozemocjonowana była żądna chleba, igrzysk oraz rozlewu krwi publiczność. Na podstawie różnych źródeł historycy szacują, że w Koloseum zginęło łącznie około pół miliona ludzi, także ponad milion zwierząt.
Dlaczego w murach Koloseum są dziury?
Nie trzeba być spostrzegawczym, żeby w murach Koloseum dostrzec liczne dziury, otwory czy wgłębienia. Skąd się tam wzięły? Istnieją dwie wersje wydarzeń – mało- i bardzo- prawdopodobna. Ta pierwsza mówi, że Koloseum od zawsze było symbolem potęgi Rzymu, a tym samym pierwszym celem do zniszczenia przez potencjalnych barbarzyńców. Mówi się, że najeźdźcy próbowali wielokrotnie zniszczyć budynek, kierując w niego pociski czy podkładając materiały wybuchowe w jego murach. Niezniszczalna ikona Wiecznego Miasta miała jednak przetrwać bez szwanku wszelkie wrogie napaści, udowadniając tym samym potęgę Italii. Drugie wyjaśnienie skąd wzięły się dziury w Koloseum jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne. Dziury w murach to wgłębienia po metalowych elementach spinających marmurową niegdyś fasadę budynku. Nie wolno zapominać, że to, co zostało dzisiaj po dawnym amfiteatrze, to tak naprawdę tylko jego szkielet. W czasach świetności był majestatyczną, wspaniale wykończoną z zewnątrz i wewnątrz budowlą.
Dlaczego Koloseum zostało zniszczone?
Najsłynniejszy amfiteatr świata nie miał w życiu lekko. W III w. pożar strawił jego najwyższe kondygnacje oraz arenę, niszcząc przy tym oryginalne zdobienia. W IV w. musiał odpierać ataki agresywnych barbarzyńców. Z kolei w V i XIV w. został ofiarą dwóch potężnych trzęsień ziemi. Nie oszczędzali go też zwykli mieszkańcy Rzymu, który traktowali Koloseum jako… źródło materiałów budowlanych.
Czy Koloseum miało dach?
Owszem, Koloseum miało dach, a dokładniej zadaszenie w postaci ogromnej płóciennej tkaniny rozwijanej przez wyspecjalizowany personel nad głowami publiczności. Dach Koloseum nazywał się “velarium” i chronił widzów zarówno przed opadami, jak i przed uciążliwymi promieniami słońca.
Czy warto zwiedzić Koloseum?
To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak! Warto zapłacić za bilety, stać w kolejce, przeciskać się przez tłumy turystów, spacerować wokół owalnej areny, chłonąć atmosferę starożytnego Rzymu i wyobrażać sobie, jak wyglądały te wszystkie historyczne, spektakularne widowiska. Podczas pobytu wewnątrz przekonacie się, jak ogromna jest ta budowla i jacy mali na jej tle są ludzie. To wręcz niewiarygodne, że prawie dwa tysiące lat temu ludzie byli w stanie zaprojektować i wznieść tak ogromną, majestatyczną budowlę. Architektura Koloseum jest niesamowita! W czasie zwiedzania przyjrzyjcie się jak misternie zbudowane i zdobione były ściany amfiteatru. Wyjrzyjcie przez ogromne okienka, tak jak kiedyś robiła to publiczność w trakcie starożytnych igrzysk. Przyjrzyjcie się arenie i podziemiom z góry. Obejrzyjcie aktualną wystawę oraz rzeźby. No i oczywiście zróbcie kilka niezapomnianych fotek.
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie Koloseum?
Możecie przejść całe Koloseum w kilkanaście czy kilkadziesiąt minut. Ale jeśli chcecie skorzystać ze wszystkich atrakcji i rzeczywiście poczuć atmosferę starożytnego Rzymu, zarezerwujcie sobie na pobyt tutaj około godziny.
Czego nie wolno wnosić do Koloseum?
Przy wejściu do Koloseum czeka na Was kontrola bezpieczeństwa. Możecie wejść do środka wyłącznie z małym plecakiem bądź torebką – duże bagaże są zabronione, nie ma też w pobliżu żadnej przechowalni. Na wstępie Wasz ekwipunek zostanie dokładnie prześwietlony (jak na lotnisku), a Wy przejdziecie przez bramki z wykrywaczem metalu. Opróżnijcie więc wcześniej kieszenie z metalowych przedmiotów i nie miejcie przy sobie żadnych podejrzanych narzędzi. Surowo zakazane jest wnoszenie wszelkiego rodzaju broni, noży, materiałów wybuchowych, fajerwerków, a nawet… dezodorantów w sprayu. Do środka nie wniesiecie też butelki napełnionej płynem – musicie ją wcześniej opróżnić. Na zdjęciu poniżej dumna turystka, która została wpuszczona do Koloseum, ponieważ nie wniosła ze sobą nic zakazanego. 🙂
Rzymskie Koloseum – bilety
- Pierwsza i najważniejsza zasada: aby uniknąć stresu i kolejek, koniecznie kupcie bilety online z wyprzedzeniem. Zainteresowanie tym zabytkiem jest naprawdę ogromne i nieustanne – turyści wchodzą i wychodzą z amfiteatru masowo od otwarcia do zamknięcia. Ważne: pamiętajcie, że na miejscu powinniście być 15 minut przed godziną zwiedzania na bilecie. Spóźnialscy najprawdopodobniej nie zostaną wpuszczeni do środka.
- Zastanawiacie się, który bilet wybrać? Szczerze? Wejściówki do Koloseum to dosyć szeroki temat. Możecie je nabyć w wielu serwisach internetowych, w różnych wariantach. Każdy indywidualny bilet do Koloseum uprawnia także do wejścia na teren Forum Romanum i Palatynu. Najatrakcyjniejsza cena jaką udało nam się znaleźć za taki “pakiet podstawowy” to 18 euro. W tej kwocie wchodzicie do amfiteatru bez kolejki, macie możliwość poruszania się po pierwszym i drugim piętrze, ale bez przewodnika. Są także droższe opcje, a mianowicie: zwiedzanie ze wspomnianym przewodnikiem, możliwość wejścia na arenę, wycieczka podziemna, nocne zwiedzanie, a nawet… zwiedzanie wirtualne.
- My swoje bilety kupiliśmy przy pomocy Go City. To taka “wirtualna karta”, która pozwala zaoszczędzić parę euro na wejściach do wielu atrakcji turystycznych w różnych miastach świata. Na początek wybieracie sobie, ile miejsc chcielibyście zobaczyć – my zdecydowaliśmy się na opcję “5 atrakcji za 129 euro”. Następnie za pomocą aplikacji zarezerwowaliśmy wejście do Koloseum (z Palatynem i Forum Romanum) na konkretny dzień i godzinę. Jak nietrudno policzyć, skorzystanie z jednej atrakcji kosztowało nas średnio około 26 euro. Bardzo korzystnie. Sama rezerwacja online przebiegła szybko i sprawnie. Niestety, pomimo zakupu biletu “skip the line” musieliśmy w Rzymie odstać swoje w kolejce do… lokalnego biura Touristation, gdzie należy się zgłosić po odbiór papierowych wejściówek do Koloseum. My czekaliśmy w nim w kolejce około godzinę, żeby zgarnąć swoje bilety. No, słabo to zorganizowali. Na szczęście wejście do zabytkowego amfiteatru rzeczywiście przebiegło bez kolejki. 🙂
- Wiecie, że w niektórych dniach Koloseum można zwiedzić za darmo? Kiedyś było tak w pierwszą niedzielę każdego miesiąca. Ta zasada miała zostać przywrócona w kwietniu 2022, na oficjalnej stronie nie ma jednak takiej informacji. Podobno darmowe zwiedzanie jest możliwe w wybrane dni, ale nie są one ściśle określone i trzeba na bieżąco sprawdzać informacje w tym temacie na oficjalnych kanałach Koloseum.
Koloseum – dojazd
Koloseum znajduje się w samym historycznym centrum Rzymu.
- Samolot. Aby zwiedzić stolicę Italii, lećcie na lotnisko Ciampino lub Fiumicino. My wybraliśmy to pierwsze. Jest położone bardzo blisko Wiecznego Miasta, a dojazd z niego jest szybki i łatwy. Z terminala na dworzec kolejowy zabierze Was autobus. Stamtąd w 20 minut dotrzecie pociągiem na najsłynniejszy rzymski dworzec Termini. Łączny koszt podróży z lotniska to zaledwie +/- 5 euro. To oczywiście opcja bardziej ekonomiczna, możecie też po prostu wziąć taksówkę wprost z hali przylotów do Waszego hotelu.
- Metro. Kiedy już jesteście w Rzymie, dostanie się do Koloseum jest bardzo proste. Wystarczy wsiąść do linii metra B i wysiąść na stacji Colosseo.
- Autobus. Wokół zabytkowego amfiteatru znajduje się kilka przystanków autobusowych – wysiądźcie na Colosseo, Labicana – Colosseo, Parco Celio lub S. Gregorio.
- Autobusy turytyczne. Koloseum znajduje się także na trasie tak zwanych “linii turystycznych” typu City Sightseeing czy Hop On, Hop Off. Polecamy tę atrakcję, bo kupujecie sobie bilet na 24h (lub więcej) i możecie jeździć przez określoną ilość godzin po wyznaczonej trasie przebiegającej wokół najważniejszych atrakcji Rzymu.
- Taxi. Po mieście sprawnie kursują też Bolty i Ubery, ceny bardzo zbliżone do polskich.
Rzymskie Koloseum – ciekawostki i wskazówki
- 2007 roku Koloseum zostało ogłoszone jednym z siedmiu nowych cudów świata. To jedyna pozycja na liście z Europy. Poza rzymskim amfiteatrem znalazły się na niej również: Wielki Mur Chiński, Petra (Jordania), Statua Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro (Brazylia), Machu Picchu (Peru), Chichén Itzá (Meksyk) oraz Tadź Mahal (Indie).
- Codziennie Koloseum odwiedza przeszło 20 tysięcy osób, co rocznie daje ponad 7 milionów turystów. Jednocześnie wewnątrz budynku może przebywać aż 3 tysiące ludzi.
- Koloseum najlepiej zwiedzać w pakiecie z Forum Romanum oraz Palatynem. Wszystkie trzy atrakcje są położone bardzo blisko siebie, więc koniecznie zaplanujcie je na ten sam dzień.
- Są tylko dwa dni w roku, kiedy Koloseum jest zamknięte dla zwiedzających – 1 stycznia i 25 grudnia.
- Ogromny amfiteatr stał się powszechną inspiracją dla budowniczych. Sposób planowania korytarzy i schodów do dzisiaj wykorzystuje się przy budowaniu stadionów piłkarskich.
Koloseum – opinie
- Patrix – 9/10. No trzeba to zobaczyć! Trzeba tam wejść. Koloseum to jeden z najbardziej epickich budynków jakie widziałem. To symbol Rzymu. Kiedy byłem małym chłopcem, to widywałem je w filmach. Kiedy byłem średnim chłopcem to biegałem po nim grając w Assassin’s Creed: Brotherhood. A teraz nareszcie miałem okazje zobaczyć rzymskie Koloseum na żywo. I robi jeszcze większe wrażenie niż w filmach i grach. Jest absolutnie ogromne! To naprawdę wielka epicka budowla, która po prostu jest historią. Polecam. Natomiast samo zwiedzanie atrakcji jest krótkie – zajmuje poniżej jednej godziny. Możecie się po nim pospacerować i to by było na tyle – poza tym nic więcej tutaj nie zrobicie. Natomiast still dla mnie “must see”.
- Wiolczix – 9/10. Koloseum robi kolosalne wrażenie! Nawet jeśli zdamy sobie sprawę, że to, co teraz oglądamy, to tak naprawdę “ruiny” oryginalnej budowli. Wiele lat temu widziałam Koloseum tylko z zewnątrz i już wtedy na maksa mi zaimponowało. 🙂 Postanowiłam sobie, że kolejnym razem na pewno odwiedzę je w środku i w końcu się udało. Było warto! Stojąc w środku poczułam się jeszcze mniejsza niż w rzeczywistości jestem. Surowa architektura i rozmiary tego budynku sprawiają, że ma w sobie coś wyjątkowego. Polecanki.
Koloseum – najczęściej zadawane pytania
Z czego słynie Koloseum w Rzymie?
Koloseum to najbardziej znany zabytek Rzymu (a można nawet zaryzykować stwierdzenie, że całej Italii). Jest także najbardziej spektakularną pamiątką po czasach świetności Imperium Rzymskiego. Niegdyś Amfiteatr Flawiuszów pełniło rolę “centrum eventowego” – organizowano tutaj igrzyska, pokazy, publiczne egzekucje, spektakle czy walki gladiatorów.
Co się stało z Koloseum?
Koloseum powstałe w 80 r. n.e. miało naprawdę burzliwą historię. W 217 roku padło ofiarą uderzenia pioruna, które dokonało znacznych uszkodzeń budowli. Z kolei w latach 445 oraz 1349 nawiedziły je poważne trzęsienia ziemi. Mimo że Koloseum niejednokrotnie atakowali zewnętrzni najeźdźcy, a mieszkańcy miasta traktowali je jako źródło pozyskiwania materiałów budowlanych na potrzeby własne, potężny obiekt zachwyca turystów swym majestatem po dziś dzień.
Ile lat ma Koloseum w Rzymie?
Powstanie Koloseum datuje się na 80 r. n.e. Łatwo więc obliczyć, że według oficjalnych danych w 2024 roku ukończyło 1944 lata.
Ile kosztuje wstęp do Koloseum w Rzymie?
Ceny biletów do Koloseum w Rzymie zależą od wybranej opcji. Nam udało się “ustrzelić” wejściówki 3w1 (Koloseum, Palatyn, Forum Romanum) w cenie 18 euro. Wystarczyło kupić kartę Go City, która uprawnia do tańszego korzystania z atrakcji w danym mieście. Z tego, co się orientowaliśmy, wejście do Amfiteatru Flawiuszów standardowo kosztuje około 130 złotych.
Rzymskie Koloseum – mapa
Koloseum położone jest w ścisłym centrum Rzymu, w pobliżu Forum Romanum i Palatynu.
