Witam Was, jestem w Warszawie na plaży, cześć! Tym razem jednak plaży wyjątkowej, bo można tutaj opalać się i kąpać… nago.
Plaża Nudystów Zawady – jak to wygląda?
Aby dostać się na warszawską plażę nudystów, musieliśmy się odrobinę natrudzić i przedrzeć przez gęste zarośla. Kiedy w końcu nam się to udało, zobaczyliśmy nieco dziki, piaszczysty teren. Mimo że na stosunkowo niedużym obszarze znajdowało się około 200 osób, zaskoczyła nas wyjątkowa cisza i spokój. A także absolutny brak uwagi ze strony nagich plażowiczów. Tutaj nikt na nikogo krzywo nie patrzy, nie przygląda się, nie ocenia. Brak ubrania wzbudza zerową atencję – niezależnie od wieku i płci. Nie byliśmy też świadkami żadnych nachalnych zachowań.
Kto przychodzi na plażę nudystów?
Podczas naszej wizyty na Plaży Naturystów Zawady większość gości stanowili (głównie samotni) panowie, ale były tutaj także pary, grupy znajomych czy rodziny z dziećmi.
Czy na plażę nudystów można iść w ubraniu?
Tak, na plażę nudystów możecie pójść w ubraniu. Oczywiście będziecie się wyróżniać, ale – spokojnie – nikt Was stąd nie wyprosi.
Plaża naturystów na Wilanowie – dojazd i ceny
Warszawska plaża nudystów znajduje się przy Wale Zawadowskim w dzielnicy Wilanów. Wcale nie tak łatwo się na nią dostać, ale na pewno warto.
- Samochód. Najbliższy parking samochodowy znajduje się około 10 minut spacerem.
- Komunikacja miejska. Jeśli wybierzecie ten środek transportu, możecie dojechać w okolice Pałacu w Wilanowie, ale stąd czeka Was długi, ponad godzinny spacer.
- Rower. My wybraliśmy tę opcję, ale spotkały nas utrudnienia w postaci pokonania wału i prowadzenia sprzętu przez piasek.
Wejście na Plażę Naturystów Zawady jest bezpłatne.
Plaża Naturystów Zawady – wskazówki
- Planując wycieczkę, zabierzcie ze sobą napoje. W bliskiej okolicy nie znajdziecie żadnego sklepu czy beach baru.
- Dbajcie o swoje zdrowie – smarując się kremem z filtrem, zadbajcie szczególnie o miejsca, które rzadko wystawiacie na słońce.
Plaża dla nudystów w Warszawie – czy warto?
- Patrix – 6/10. Ja na plaży nudystów czułem się trochę nieswojo. Chyba nie byłem na to jeszcze gotowy. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę.
- Wiolczix – 10/10. To idealne miejsce, jeśli chcecie poczuć całkowitą wolność lub po prostu… mieć równomierną opaleniznę.
